Komputery przenośne to naprawdę rewelacyjne urządzenia. Zachowując możliwości obliczeniowe modeli stacjonarnych, dają szanse przenoszenia ich, wraz z całą zawartością do pracy, na wakacje, czy też po prostu do kawiarni. Jak się jednak okazuje, kupowanie laptopa to często również wiele zagadek i nieco trudniejszych stron. Dobrym tego przykładem jest konieczność podjęcia decyzji co do tego, ile laptop powinien mieć pamięci ram.
Do czego pamięć ram jest potrzebna?
Zanim przejdziemy do tego, ile pamięci ram potrzebuje nowoczesny laptop, najpierw warto się zastanowić nad tym, dlaczego w ogóle ten parametr jest tak ważny. Czym jest pamięć ram?
Pamięć ram, czyli pamięć podręczna, to ten element komputera, który wykorzystywany jest do przechowywania tymczasowych danych. Z uwagi na to, że dysk twardy, nawet ten najbardziej nowoczesny SSD, nie jest wystarczająco szybki do komfortowego działania, dane z niego muszą zostać przeniesione do pamięci tymczasowe, czyli do pamięci RAM. Z niej też są obsługiwane. Innymi słowy, po włączeniu komputera, do pamięci ram ładowany jest system operacyjny, a także wszystkie programy uruchamiane na komputerze. Jak więc widać, ilość tej pamięci ma krytyczne znaczenie dla jakości korzystania z komputera.
Ile ramu do laptopa?
Niezwykle zasadne jest pytanie, ile pamięci ram powinien mieć laptop? Tym bardziej że jest to ta część komputera przenośnego, która jest stosunkowo droga. Jaka więc powinna być ilość tej pamięci dla komfortowego działania urządzenia? W tym wypadku oczywiście wszystko zależy od tego, do czego dany komputer będzie wykorzystywany. Obecnie absolutnym minimum jest ram o wielkości 4GB. Zapewnia to możliwość korzystania z komputera w najbardziej podstawowym zakresie, czyli uruchamiania np. przeglądarki internetowej. Jeśli miałby to być sprzęt domowy, który dałby szanse np. włączenia filmu lub grania w gry, należałoby tę ilość zwiększyć dwukrotnie do 8GB. Nowoczesne laptopy, które cechują się naprawdę dobrymi możliwościami technicznymi od strony mocy obliczeniowej, pamięci ram na pokładzie mają często nawet 16 lub 32GB.
A co gdy ramu zabraknie?
W przypadku komputera osobistego w sytuacji, gdy zabraknie mu pamięci ram, istnieje możliwość prostego i szybkiego dołożenia kolejnej kości pamięci, która zwiększy jej ilość. W przypadku laptopów również jest to możliwe, lecz jedynie w teorii. Po pierwsze jest to zadanie trudniejsze, ponieważ sam komputer posiada nieco inną budowę. Po drugie jednak i najważniejsze, często producenci nie przewidują możliwości dołożenia dodatkowej kości, co sprawia, że jest to sprzęt ograniczony do tego, co już posiada.