Każdy miłośnik gier komputerowych doskonale wie, że sprzęt do gier niezwykle szybko się starzeje, a to sprawia, że co jakiś czas niezbędne jest dokonywanie wymiany go na nową wersję. Można oczywiście robić to nawet co roku, lecz okupione to będzie naprawdę wysokim kosztem. Nic więc dziwnego, że gracze starają się w nieco inny sposób załagodzić starzenie posiadanego przez nich sprzętu. Jednym z ciekawszych pomysłów jest umieszczanie dwóch kart graficznych w jednym komputerze. Na czym to polega i czy faktycznie warto?
Na czym polega łączenie kart w komputerze?
W obecnych czasach zdecydowanie najważniejszym elementem kompuetra jeśli chodzi o możliwości graficzne wyświetlanych gier, jest karta graficzna. Jednocześnie to właśnie ten podzespół najszybciej się starzeje, ponieważ dzisiejsze modele za rok nie będą już nawet w połowie tak mocne, jak obecnie. Z tego też powodu wielu graczy decyduje się nie na jedną, lecz na dwie karty graficzne. Dzięki temu zyskuje się dodatkową moc obliczeniową, co sprawia, że odsuwa się tym samym konieczność kupienia nowego zestawu komputerowego, a jednocześnie na start otrzymuje się naprawdę potężny zestaw do gamingu.
Jakie są wady oraz zalety tego rozwiązania?
Zasadne jednak jest pytanie, czy aby na pewno takie rozwiązanie w postaci podwójnej karty graficznej zdaje rezultat i warto go stosować? Jak się okazuje nie koniecznie. Po pierwsze zauważyć trzeba, że jeśli chce się móc korzystać z dwóch kart jednocześnie, trzeba ponieść koszt zakup tych kart, które oczywiście muszą być identyczne, a dodatkowo posiadać odpowiednią płytę główną, która posiadać będzie sloty na dwie karty graficzne. To wszystko swoje kosztuje. Po drugie i chyba najważniejsze, połączone karty graficzne nie będą tak naprawdę działały jak dwie jednostki, czyli inaczej mówiąc, nie zyska się dwa razy większej mocy. Szczególnie mocno widać to na przykładzie pamięci VRAM obecnej na karcie. Jeśli karty wyposażone będą w 6GB pamięci, to po połączeniu nie zyska się 12GB, lecz nadal będzie ich tylko 6GB, ponieważ druga karta wykorzystywana będzie jedynie jako dodatkowa moc obliczeniowa, lecz bez wykorzystania jej pamięci. Sprawia to, że ponosi się koszt dodatkowej kart, lecz bez wykorzystania jej potencjału.
Czy warto się na to zdecydować?
Jak zatem doskonale widać, łączenie dwóch kart graficznych w jednym urządzeniu to naprawdę olbrzymia ilość wad i niedogodności. Jeśli weźmie się pod uwagę również to, że obecnie producenci kart odchodzą od tego rozwiązania i w obecnie najnowszych kartach w ogóle wyłączono możliwość ich łączenia, jak na dłoni widać, że nie jest to dobrym rozwiązaniem.